Artykuł 21.08.2011 2 min. czytania Tekst Coraz więcej urzędów rejestruje rozmowy telefoniczne. Urzędnicy tłumaczą, że nie chodzi o inwigilację mieszkańców, ale o jasność i przejrzystość. Sprawą zainteresowało się Życie Warszawy.W ząbkowskim magistracie nagrywanie rozmów dotyczy tylko tych linii, na które dzwonią mieszkańcy. Ale już w Nieporęcie nagrywane są wszystkie rozmowy, także te wychodzące z urzędu. – Od razu spadły nam koszty połączeń wychodzących – cieszy się Barbara Kopcińska, sekretarz gminy. – Prawdopodobnie świadomość nagrywania zmotywowała naszych pracowników do przestrzegania regulaminu i niewydzwaniania w prywatnych sprawach.Wprowadzenia rejestracji rozmów nie planuje jednak stołeczny ratusz. – Warszawski urząd jest tak duży, że do odsłuchiwania potrzebny byłby cały sztab ludzi – mówi Agnieszka Kłąb, rzeczniczka urzędu miasta. Nie przekonują jej także ewentualne oszczędności i ukrócenie pozasłużbowych rozmów. – Mamy zaufanie do naszych pracowników, w godzinach pracy zajmują się swoimi zadaniami – podkreśla.Nagrywanie rozmów z klientami jest rozpowszechnione w sektorze prywatnym. Niektórzy z nas zdążyli się już pewnie przyzwyczaić do przekazywanych przez automat informacji w stylu: "ze względu państwa bezpieczeństwo rozmowa jest nagrywana". W przypadku wielu infolinii można mieć wątpliwości co do prezentowanego oficjalnie celu i zasadności tego typu działań, jednak w przypadku urzędów publicznych sprawa robi się jeszcze bardziej skomplikowana.Kiedy słyszę, że urzędnicy nagrywają rozmowy telefoniczne z petentami, to zastanawiam się, czy tego typu działanie wynika z zasady legalizmu ustanowionej w art. 7 Konstytucji RP. Powstaje pytanie o podstawę prawną takiego działania administracji publicznej. Można się też zastanawiać, czy dochodzi do naruszenia prawa do prywatności obywateli. – pisze w swoim serwisie Piotr Waglowski – Sytuację należałoby oceniać ze względu na art. 51 ust. 2 Konstytucji, zgodnie z którym: "Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym". Czy nagrywanie rozmów jest niezbędne w demokratycznym państwie prawnym?Nagrywane rozmów np. z numerami alarmowymi można dość łatwo uzasadnić. Ale czy w przypadku "zwykłych urzędów" jest to rzeczywiście konieczne? Warto się nad tym poważnie zastanowić.Życie Warszawy w swoim artykule przywołuje wypowiedź pana Mieczysława: Zadzwoniłem do Urzędu Miasta w Ząbkach i bardzo się zdziwiłem. Głos w słuchawce poinformował mnie, że rozmowa będzie nagrywana i jeśli nie wyrażam na to zgody, to mogę się rozłączyć. Poczułem się jak w stanie wojennym, kiedy też rozmowy były kontrolowane – mówi pan Mieczysław. – Czy teraz już wszyscy wszystkich będą nagrywać?Więcej na ten temat:Urzędnicy nagrywają ludzi W sprawie nagrań rozmów z urzędami Małgorzata Szumańska Autorka Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast O statystyce, Facebooku i mikrotargetingu. Rozmowa z Dominikiem Batorskim Czy dla reklamodawcy jesteśmy tylko targetem? Jak Facebook zmienił świat reklamy internetowej? Czy mikrotargeting jest etyczny? – opowiada Dominik Batorski, adiunkt w Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego na Uniwersytecie Warszawskim i współzałożyciel firmy… 14.11.2018 Dźwięk Podcast Jak okiełznać algorytm? Rozmowa z Michałem Kosińskim Czy osobowość da się zmierzyć? Co ma wspólnego kartkówka z geografii z psychometrią? Jakie poglądy polityczne mają wielbiciele szybkich samochodów? Skąd mamy wiedzieć, że algorytm się myli? Czy dzięki/przez technologię będziemy żyć w nowym wspaniałym świecie? Gościem podcastu… 12.09.2019 Dźwięk Artykuł „Sztuczna inteligencja to pusty, nic nieznaczący slogan” – matematyczka o technologiach, wdrażaniu AI i dyskryminacji [wywiad] „Nie wiemy, czy narzędzia sztucznej inteligencji są bezpieczne, bo nie zastanawiamy się nad tym, jak to rzetelnie sprawdzić” – mówi Cathy O’Neil, matematyczka, autorka książek i badaczka algorytmów. Zapraszamy na wywiad dziennikarza Jakuba Dymka. 14.08.2024 Tekst