Poradnik 07.06.2018 4 min. czytania Tekst Na czym polega ta praktyka? Niektóre aplikacje mobilne i portale internetowe wymuszają „zgodę” na przetwarzanie danych osobowych, stawiając swoich użytkowników pod ścianą: albo „zgodzisz się”, albo nie pójdziesz dalej. Jeśli nie ma innego sposobu, żeby skorzystać z danej usługi, okienko z komunikatem „czy akceptujesz/ zgadzasz się na…” to nic innego jak wymuszenie decyzji o przekazaniu danych. Inny przykład z tej samej kategorii to zgoda na przetwarzanie danych zaszyta w regulaminie (polityce prywatności), którego nie możemy negocjować. Fakt, że akceptujemy taki regulamin (bo nie mamy innego wyjścia), wcale przecież nie oznacza, że zgadzamy się również na przekazywanie danych. Przykłady: Endomondo: korzystanie z aplikacji możliwe dopiero po wyrażeniu obu zgód Google: zgoda na ciągłe zbieranie lokalizacji zaszyta w regulaminie Tygodnik "Sieci prawdy": odznaczenie zgody uniemożliwia skorzystanie z portalu Jak to się ma do RODO? Zgodnie z RODO zgoda nie jest dobrowolna, jeżeli nie możemy jej wyrazić osobno (niezależnie) na różne rodzaje i cele przetwarzania danych (bo np. zostały „spakowane” w jeden regulamin albo jeden pop-up). Zgoda nie jest też dobrowolna, jeśli jest warunkiem „przejścia dalej” (dalszego korzystania z serwisu). Oczywiście, w tym miejscu trzeba pamiętać o tym, że RODO wcale nie wymaga pozyskiwania zgody, jeśli dane są niezbędne do wykonania umowy (świadczenia usługi). Wreszcie: zgoda nie jest dobrowolna, jeśli znajduje się w regulaminie, którego nie możemy negocjować. Jeśli mimo to administrator (w oparciu o taką nieważną, bo wymuszoną, „zgodę”) nadal przetwarza nasze dane osobowe, narusza prawo. Jak możesz zareagować Jeśli zdecydowałaś/-eś się na skorzystanie z usługi mimo wymuszenia przekazania dodatkowych danych osobowych, możesz wysłać do firmy żądanie ich usunięcia. Firma, która takie dane przetwarza, robi to bez podstawy prawnej (zebrana przez nią „zgoda” jest nieważna); Jeśli to działanie nic nie dało (np. w ciągu 30 dni nikt nie odpowiedział na Twoje żądanie albo odpowiedź Cię nie usatysfakcjonowała), możesz złożyć skargę do Prezesa UODO (lub pozew do sądu). Możesz też od razu przejść do kroków prawnych, RODO nie wymaga wcześniejszego kontaktu z firmą. Polecamy: RODO na tacy. Sezon II: Subiektywny przegląd (złych i dobrych) praktyk. Wspieraj naszą walkę o lepsze prawo ochrony danych! Wpłać darowiznę na konto Fundacji Panoptykon. Fundacja Panoptykon Autor Temat reforma ochrony danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Podcast Koniec „Tarczy prywatności”. I co dalej? Rozmowa z Marcinem Marutą 16 lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w głośnej sprawie Schrems II stwierdził, że Stany Zjednoczone nie gwarantują ochrony danych osobowych na takim poziomie, jakiego wymaga UE. A konkretnie nie gwarantuje jej „Tarcza prywatności” – umowa między Unią a Stanami, która od 2016 r.… 08.10.2020 Dźwięk Artykuł UODO nakłada pierwszą karę na gruncie RODO Prezes UODO ogłosiła nałożenie pierwszej kary na gruncie RODO: kara w wysokości ok. 950 tys. zł (220 tys. euro) została nałożona na firmę, która nie spełniła obowiązku informacyjnego wobec osób prowadzących działalność gospodarczą. 26.03.2019 Tekst Artykuł Szanujcie nasze dane! Korzystamy z RODO i bierzemy sprawy w swoje ręce Biznes oparty na danych znalazł wiele sposobów, żeby mimo RODO dalej korzystać z naszych danych. Zgoda wyrażona przez zamknięcie komunikatu/scrollowanie/zaznaczona domyślnie? Jesteśmy przeciwko tym praktykom. Dziś rano noyb.eu złożył pierwsze skargi przeciwko internetowym gigantom. My również… 25.05.2018 Tekst