Artykuł 30.07.2019 3 min. czytania Tekst Image „Bo RODO” słyszeliśmy w ostatnich miesiącach od wielu instytucji uchylających się w ten sposób od udostępnienia informacji publicznej. Wbrew tym stanowiskom, z samego RODO wynika, że nie stosuje się go do ujawniania dokumentów urzędowych. Jednak właśnie „ze względu na RODO” – a konkretnie postanowienie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – Kancelaria Sejmu nie chce udostępnić list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. RODO (art. 86) pozwala organom administracji ujawniać dokumenty zawierające dane osobowe „zgodnie z prawem państwa członkowskiego”. W Polsce takim prawem jest ustawa o dostępie do informacji publicznej. To na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej rozstrzyga się, czy informacja podlega udostępnieniu. W świetle tej ustawy udostępnieniu podlegają wszystkie informacje dotyczące spraw publicznych, z wyjątkiem – między innymi – informacji dotyczących prywatności osób fizycznych. RODO pozwala organom administracji ujawniać dokumenty zawierające dane osobowe. Na pytanie, czy prywatność sędziów, którzy podpisali listy poparcia kandydatów do KRS, powoduje ograniczenie dostępu do tych list, odpowiedziały sądy administracyjne. Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dane sędziów, którzy poparli kandydatów do nowej KRS, są informacją publiczną, która podlega udostępnieniu. Wyrok ten utrzymał w mocy NSA (oddalając skargę kasacyjną Kancelarii Sejmu). Kancelaria Sejmu jest zobowiązana do wykonania prawomocnych wyroków sądów administracyjnych. W kontekście RODO oznacza to, że ma ona podstawę prawną do tego, żeby przetwarzać dane osobowe sędziów – a konkretnie udostępnić tę informację opinii publicznej. Takie przetwarzanie jest niezbędne do wykonania obowiązku prawnego ciążącego na administratorze. Co zrobił Prezes UODO? Jak wynika ze strony Kancelarii Sejmu, Prezes UODO wydał postanowienie zabezpieczające zobowiązujące Kancelarię do powstrzymania się od ujawnienia nazwisk sędziów. Skorzystał tym samym – wedle naszych informacji po raz pierwszy od rozpoczęcia stosowania RODO – z możliwości „zamrożenia sprawy” przed jej formalnym zakończeniem ze względu na „uprawdopodobnienie”, że dochodzi do naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych. W drodze dostępu do informacji publicznej zażądaliśmy od Prezesa UODO udostępnienia tego postanowienia i wszystkich informacji o trwającym w tej sprawie postępowaniu. Treść postanowienia pomija zarówno art. 86 RODO, jak i orzecznictwo sądów w tej konkretnej sprawie. A w konsekwencji – prowadzi do sytuacji, w której Kancelaria Sejmu uzyskała argumenty pozwalające na uchylanie się od udostępniania informacji ważnych dla debaty publicznej. Naszym zdaniem Kancelaria Sejmu jest zobowiązana do wykonania wyroku NSA i udostępnienia dokumentów. Naszym zdaniem Kancelaria Sejmu jest zobowiązana do wykonania prawomocnego wyroku sądu. Działania organu administracji, jakim jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, nie mogą być wykorzystywane do zwolnienia się z takiego obowiązku. Sprawa udostępnienia list została bowiem ostatecznie, prawomocnie rozstrzygnięta. Nie znamy merytorycznych podstaw stojących za postanowieniem Prezesa UODO. Urząd zajął stanowisko w gorącym politycznym sporze i stanął po stronie organów państwa – przeciwko obywatelom realizującym swoje konstytucyjne prawo dostępu do informacji publicznej. Wojciech Klicki Polecamy również: Panoptykon: RODO a informacja publiczna – brak jawności „bo RODO”? Pomóż nam kontrolować kontrolujących. Wpłać darowiznę na konto Fundacji Panoptykon Fundacja Panoptykon Autor Temat informacja publiczna Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Niejawny nadzór nad pracownikami ZUS Nowe technologie stosowane do nadzoru nad pracownikami to rosnący problem, którym zamierzamy zająć się w najbliższych miesiącach. Tymczasem, po niemal trzech latach, ostatecznie przegraliśmy batalię o informacje, w jaki sposób nadzorowani są pracownicy ZUS. 12.03.2018 Tekst Artykuł SKW: Niejawność na szkodę państwa Służba Kontrwywiadu Wojskowego, zamiast z otwartą przyłbicą spierać się z nami o granice jawności działań służb specjalnych, po raz kolejny ucieka się do wykorzystywania kruczków prawnych. Tym razem chodzi o ujawnienie liczby pobranych przez Służbę w 2015 r. 12.04.2019 Tekst Artykuł Kamery na dworcach – warto pytać! Liczba kamer w otaczającej nas przestrzeni, miejsca ich montażu, dodatkowe opcje jak nagrywanie dźwięku to wszystko informacje, do których macie dostęp. Dzięki wygranej przez Panoptykon sprawie przeciwko spółce PKP S.A. nie tylko jesteśmy świadomi, ile jest kamer na największych dworcach, ale też… 21.03.2018 Tekst