Poradnik 07.06.2018 3 min. czytania Tekst Na czym polega ta praktyka?Widocznym znakiem tego, że RODO zaczęło być stosowane, szybko stały się maile informujące nas o zmianie zasad przetwarzania danych. To rodzaj zaproszenia do rozmowy, z którego możemy – ale nie musimy! – korzystać. Jeśli to zaproszenie zignorujemy, nic nie tracimy. Zgodnie z RODO nasza bierność nie może być wykorzystana przeciwko nam (np. uznana za zgodę na przetwarzanie danych).Jeśli klikniemy i zajrzymy do środka, możemy się przyjemnie zdziwić. Większość z tych informacji jest napisana prostym językiem, bez prawniczego żargonu. Nie ma mowy o małej czcionce wciśniętej gdzieś w regulaminie, a zdarzają się nawet dobrze zaprojektowane grafiki i ikonki.Wystarczy parę minut, żeby zorientować się, co jest w środku. Czy znamy tego, kto do nas pisze? Czy kojarzymy, co robi i skąd w ogóle ma nasze dane? Czy w celach, jakie kładzie teraz na stole (np. marketingowych), nie ma nic, co brzmi dla nas niepokojąco?Jak to się ma do RODO?RODO wymaga od wszystkich, którzy przetwarzają nasze dane, aktywnego informowania nas o tym, co i dlaczego z nimi robią. Oczywiście, nie codziennie i nie w sposób irytujący (przeszkadzający w korzystaniu z serwisów etc.). Taka informacja powinna być nam przekazana w momencie zbierania danych (raz wystarczy!) lub kiedy coś ważnego się zmienia (RODO było taką zmianą, bo wprowadziło nowe obowiązki). Co więcej, wszystkie informacje związane z przetwarzaniem danych powinny być łatwo dostępne i zrozumiałe (tj. sformułowane prostym językiem).Oto checklista informacji, które zgodnie z RODO powinny być nam przekazane (np. w e-mailu albo na stronie internetowej, do której taki e-mail odsyła).Jak możesz zareagować?Jeśli nie chcesz dostawać więcej maili (w żadnej sprawie, również ochrony danych) od tego konkretnego nadawcy, to świetny moment, żeby się z takiej komunikacji wypisać. Zwykle wystarczy kliknąć na odpowiedni link w stopce e-maila. Jeśli go tam nie ma, możesz skorzystać z naszych wzorów i wycofać zgodę/sprzeciwić się przetwarzaniu danych (w zależności od kontekstu).Jeśli informacja, która trafiła do Twojej skrzynki, nie jest zrozumiała albo nie jest wyczerpująca, możesz się skontaktować z administratorem i poprosić o brakujące informacje lub dodatkowe wyjaśnienie. Zwykle kontakt do niego znajdziesz w tym samym mailu.Jeśli nie podoba Ci się to, czego się dowiedziałaś/-eś (np. nie przypominasz sobie udzielenia zgody, na którą powołuje się administrator, albo uważasz, że dane nie są już potrzebne do celu, w którym zostały kiedyś zebrane), możesz zażądać ich usunięcia.Jeśli na podstawie otrzymanych informacji masz przekonanie, że administrator narusza prawo, możesz złożyć skargę do Prezesa UODO (lub pozew do sądu).Polecamy: RODO na tacy. Sezon II: Subiektywny przegląd (złych i dobrych) praktyk.Wspieraj naszą walkę o lepsze prawo ochrony danych! Wpłać darowiznę na konto Fundacji Panoptykon. Fundacja Panoptykon Autor Temat reforma ochrony danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Kredytobiorcy lepiej poinformowani. Rozmowa z Izabelą Dąbrowską-Antoniak Dlaczego banki odmawiają klientom kredytu? Jak dziś wygląda relacja między klientami a bankiem? Jak nowe prawo do wyjaśnienia zmieni tę sytuację? O nowym prawie do wyjaśnienia decyzji kredytowej rozmawiamy z Izabelą Dąbrowską-Antoniak, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego w biurze… 04.04.2019 Dźwięk Artykuł Giełdy reklam działają nielegalnie? Przełomowy raport brytyjskiego urzędu ochrony danych Brytyjski urząd ochrony danych (ICO) wydał raport, w którym kwestionuje zgodność z prawem giełd, które dopasowują reklamy do użytkowników. Największe grzechy branży reklamowej według ICO są zbieżne z tymi, które opisywaliśmy w naszych skargach na Google’a i IAB – nieformalnych regulatorów rynku… 01.07.2019 Tekst Artykuł Gdzie jesteśmy z rozporządzeniem ePrivacy? Pamiętacie rozporządzenie ePrivacy? Miało ono wejść w życie razem z RODO i być specjalną regulacją dotyczącą prywatności w Internecie. Od ostatniego głosowania w europarlamencie upłynął już prawie rok, od listopada nad projektem pracuje Rada Unii Europejskiej – a końca prac nie widać. Mimo to… 28.09.2018 Tekst