Artykuł 18.03.2025 6 min. czytania Tekst Image Aktywiści wspierani przez Fundację Panoptykon i adw. Artur Kula żądają od czterech największych telekomów usunięcia danych telekomunikacyjnych zebranych na potrzeby służb w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Celem jest doprowadzenie do zmiany przepisów, tak żeby polskie służby nie mogły działać poza kontrolą i ponad prawem.Na potrzeby Policji wszyscy w Polsce jesteśmy traktowani jak przestępcy: lokalizacja i historia połączeń zbierane są prewencyjnie, nawet jeśli naprawdę nie mamy nic do ukrycia. Skoro my jesteśmy nieustannie kontrolowani, to służby też powinny. A jednak tak nie jest.Kontrola nad służbami jest potrzebna od zarazWspieraj Fundację PanoptykonPrzekaż 1,5% podatkuKRS 0000327613Policjant sprawdza billingi bez kontroli sąduPrzedsiębiorstwa telekomunikacyjne muszą przechowywać przez 12 miesięcy dane na temat każdego użytkownika ich usług – niezależnie od tego, czy osoba, której dane dotyczą, zrobiła coś złego, czy nie. Cel jest prosty: udostępnianie danych służbom.W efekcie policjant może – bez ruszania się od biurka, a nawet bez konieczności uzasadniania wniosku i czekania na zgodę sądu czy prokuratora – sprawdzić historię połączeń czy lokalizacji każdego numeru telefonu.Działania polskich służb pozostają poza demokratyczną kontrolą. Służby sięgają po informacje od telekomów prawie 2 000 000 razy rocznie, bez żadnej kontroli i w różnych celach (np. analitycznych). Tak skonstruowany obowiązek retencji danych narusza europejskie prawo.Uderza to szczególnie w te profesje, które są zobowiązane do zachowania tajemnicy zawodowej. Jak w takiej sytuacji adwokaci i dziennikarze mają chronić informatorów czy klientów? Upominamy się o kontrolę także dla nich!Składamy wnioski o usunięcie billingów i lokalizacji. Spodziewamy się odmowyWojciech Klicki, Dominika Chachuła, Katarzyna Szymielewicz i adw. Artur Kula składają wnioski do czterech największych telekomów: do firm Plus, Play, Orange i T-Mobile. To wnioski abonentów domagających się usunięcia danych zebranych w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Chcemy skorzystać z art. 17 ust. 1 lit. d RODO, który mówi, że mamy prawo żądać usunięcia danych przetwarzanych niezgodnie z prawem. Image W zeszłym roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił osobę podejrzaną o ujawnienia tajemnicy państwowej ze względu na wykorzystanie przez służby niezgodnego z prawem narzędzia do zdobywania obciążających ją informacji. Zdjęcie: Wesley Tingey | UnsplashSpodziewamy się odmowy. Wiemy, że firmy są związane krajowymi przepisami i nie podejmą się oceny ich niezgodności z prawem Unii Europejskiej, Konstytucją RP czy Europejską konwencją praw człowieka. Zresztą, to nie ich rola.Wtedy złożymy skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, później sprawa trafi do sądu. Mamy nadzieję, że nasza sprawa zawędruje do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jeśli Trybunał przyzna nam rację, służby znajdą się już nie „poza kontrolą”, a poza prawem.Czym to się kończy? W zeszłym roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił osobę podejrzaną o ujawnienia tajemnicy państwowej ze względu na wykorzystanie przez służby niezgodnego z prawem narzędzia do zdobywania obciążających ją informacji.Jak aktualnie wygląda kontrola nad sięganiem po dane telekomunikacyjneW teorii sięganie po dane telekomunikacyjne kontrolują sądy – co 6 miesięcy służby składają do sądów okręgowych sprawozdania o uzyskiwaniu danych telekomunikacyjnych. W praktyce jest to fikcja. Jak w przypadku takiego ogromu informacji – na podstawie tabel, w których widnieje liczba „sięgnięć” po dane w podziale na prowadzone sprawy – rzetelnie ocenić prawidłowość pozyskiwania danych?RokLiczba wniosków o dane telekomunikacyjne20231 825 68320221 787 88520211 820 630Podpis: Liczba wniosków o dane telekomunikacyjne złożonych przez wszystkie uprawnione podmioty w latach 2021–2023. Źródła: 2023, 2022, 2021. Po dane telekomunikacyjne mogą sięgać Policja i 9 służb. Ze sprawozdań, które Minister Sprawiedliwości składa do Sejmu i Senatu, wynika, że co roku po billingi i dane o lokalizacji sięgają ok. 1,8 mln razy. Nie wiemy, ile razy sięgają po dane abonenckie – tej informacji nie muszą sprawozdawać. W latach 2011–2015 zapytania o dane abonenckie sięgały 40% wszystkich zapytań [źródło].W 2017 r. sprawdziliśmy, jak sądy realizują ustawową kontrolę. Okazało się, że praktyka jest różna. W niektórych sądach do stwierdzenia braku nieprawidłowości wystarczyła sama tabela. Inne sięgały po dodatkowe dokumenty w losowo wybranych sprawach. Jeszcze inne poinformowały nas, że wyniki kontroli są niejawne.„Kontrolę przeprowadził Przewodniczący Wydziału XVI Karnego Sądu Okręgowego w Poznaniu i nie stwierdził żadnych uchybień ani nieprawidłowości. W związku z powyższym nie było potrzeby zapoznania się z materiałami uzasadniającymi udostępnienie Policji danych telekomunikacyjnych, pocztowych lub internetowych”.Fragment odpowiedzi Sądu Okręgowego w Poznaniu na wniosek Fundacji Panoptykon, w którym pytaliśmy o sposób przeprowadzenia kontroli zasadności pobierania danych przez wielkopolską policję.W 2023 r. sądy okręgowe i wojskowe sądy okręgowe przeprowadziły 254 kontroli – wszystkie były pozytywne. Czy to możliwe, że służby nigdy nie przekraczają prawa? Byłoby pięknie, ale czy to prawda?Nie potrzebowaliśmy afery z inwigilacją polityków Pegasusem, żeby mieć w tej sprawie wątpliwości.Tak, teraz służby sięgają po dane niezgodnie z prawemObowiązujące w Polsce przepisy, nakazujące operatorom telekomunikacyjnym przechowywanie przez 12 miesięcy danych wszystkich użytkowników i użytkowniczek i udostępnianie ich służbom, są niezgodne z unijną dyrektywą o prywatności i łączności elektronicznej (e-Privacy) i Kartą praw podstawowych Unii Europejskiej (co wynika z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE). Naruszają też Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (to z kolei wynika z wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w skardze na inwigilację).Polski rząd mimo obietnic wciąż nie wprowadził kontroli nad działaniami służb. Nie czekając z założonymi rękami, sięgnęliśmy po inne przepisy, które mają chronić naszą prywatność. Zgodnie z art. 17 RODO mamy prawo żądać usunięcia dotyczących nas danych. I o to właśnie wnioskujemy do telekomów: żądamy usunięcia danych, argumentując, że ich przechowywanie jest niezgodne z prawem.Czy rząd zmobilizuje się do zmiany prawa, zanim – po raz kolejny – wypowie się na ten temat Trybunał Sprawiedliwości UE?Sprawę pro bono prowadzi adw. dr Paweł Litwiński z kancelarii Barta Litwiński. Anna Obem Autorka Wojciech Klicki, Mateusz WrotnyWspółpraca Temat służby retencja danych Poprzedni Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Nowe zasady walki z treściami o charakterze terrorystycznym w sieci 10 grudnia instytucje Unii Europejskiej uzgodniły ostateczną treść rozporządzenia ws. zapobiegania rozpowszechnianiu w Internecie treści o charakterze terrorystycznym. Tzw. rozporządzenie TERREG wprowadza dalej idące obowiązki dla firm internetowych w zakresie moderacji tego rodzaju treści, niż… 23.12.2020 Tekst Artykuł Kolejna skarga do sądu na SKW Ujawnienie informacji o liczbie billingów pobranych w 2015 r. nie zagraża bezpieczeństwu Polski. To główna teza naszej skargi, którą kilka dni temu złożyliśmy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. 27.05.2019 Tekst Artykuł Partnerstwo publiczno-prywatne na rzecz inwigilacji? Ciąg dalszy sprawy prepaidów Dążenie władz państwowych do uzyskania jak najszerszej kontroli nad obywatelami jest zjawiskiem starym jak świat. Okazuje się jednak, że prywatne firmy coraz bardziej ochoczo wychodzą naprzeciw inwigilacyjnym zakusom państwa. Na własnej skórze przekonał się o tym ostatnio nasz informator. 24.04.2018 Tekst