Artykuł 10.06.2014 1 min. czytania Tekst Obchody 25-lecia wolności uświetniły swoją obecnością obecne i emerytowane głowy państw, a między nimi prezydent USA Barack Obama. Fundacja Panoptykon wykorzystała jego wizytę do przypomnienia, że amerykańskie służby odpowiadają za inwigilację komunikacji elektronicznej na niespotykaną wcześniej skalę i głośno powiedzieć, że „Inwigilacja to nie wolność”. Dziękujemy wszystkim, którzy zrobili to razem z nami! Ustrój demokratyczny nie jest definiowany przez system ekonomiczny, ale przez podstawowe prawa człowieka, do których należą m.in. prawo do prywatności, wolność słowa czy domniemanie niewinności. Dokumenty ujawnione przez Edwarda Snowdena 5 czerwca 2013 r. pokazują, jak bardzo działania wywiadu USA stoją w sprzeczności z tymi wartościami. Dlatego też Fundacja Panoptykon wykorzystała wizytę Obamy, żeby głośno upomnieć się o szacunek dla praw obywatelskich. Adresatem akcji „Inwigilacja to nie wolność” był jednak nie tylko honorowy gość z Ameryki, ale przede wszystkim polskie władze, które – pomimo niepokojących informacji o współpracy polskich służb z amerykańskimi – konsekwentnie ignorują problem. Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w akcji! Wasze zaangażowanie jest niezmiernie budujące i daje nam energię do dalszych działań. Dziękujemy! Polecamy: 12 miesięcy ze Snowdenem: 100 pytań wciąż bez odpowiedzi Fundacja Panoptykon Autor Linki i dokumenty kolaz_inwigilacjasc3.jpg402.03 KBjpeg Temat programy masowej inwigilacji Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Poradnik Cookies (informacje śledzące) a RODO Wśród Waszych pytań o to, co zmienia RODO i jak je właściwie interpretować, powraca wątek cookies i innych sposobów identyfikowania lub śledzenia, na które codziennie trafiamy w sieci. To mit, że RODO wymaga naszej zgody na każde ciastko zaserwowane przez przeglądarkę i każdy uruchomiony skrypt. W… 12.07.2018 Tekst Artykuł Na 20. urodziny Google zaprasza do świata, w którym nie trzeba myśleć Ile decyzji, które mają dla nas finansowe, zawodowe czy osobiste konsekwencje, jesteśmy w stanie powierzyć sztucznej inteligencji? 01.10.2018 Tekst Artykuł Prywatność Europejczyków znów pod ostrzałem Kongresu Choć waszyngtoński Kapitol jest od Polski oddalony o ponad 7000 km, to tworzone przez amerykański parlament prawa bardzo często mogą wpływać bezpośrednio na naszą sytuację. Mowa nie tylko o regulacjach dotyczących internetowych gigantów, takich jak Facebook czy Google, z których usług korzystamy w… 20.03.2018 Tekst