„Moje dziecko i ja w świecie nowych technologii” – nowa publikacja dla rodziców

Artykuł
04.01.2019
4 min. czytania
Tekst
Image

Ze smartfonów i innych urządzeń elektronicznych korzystają coraz młodsze dzieci, które spędzają w Internecie coraz więcej czasu. Zaniepokojeni rodzice szukają sposobów, by oderwać dzieci od tabletów, a gdy już z nich korzystają, żeby to był czas produktywny. Kwitną programy edukacji medialnej, szkoły doposażają pracownie komputerowe, ale rodzice wciąż czują się zagubieni. W odnalezieniu odpowiedzi na dręczące ich dylematy próbuje im pomóc Karolina Żelazowska w poradniku pt. Moje dziecko i ja w świecie nowych technologii.

Praktycznie i inspirująco o codzienności rodziny podłączonej do Internetu

Kto jednak spodziewa się prostych i szybkich rozwiązań, srodze się zawiedzie. W poradniku powraca myśl, że dzieci uczą się przez naśladowanie rodziców – a nie słuchanie ich mądrych rad. I są w tym konsekwentne, powtarzając zarówno dobre zachowania, jak i złe. Dlatego autorka podpowiada, żeby poddawać swoje własne nawyki krytycznej refleksji (dyplomatycznie analizując wyzwania na własnym przykładzie).

Nie zostawia jednak rodziców z samą refleksją. Posiłkując się teorią i doświadczeniami praktyków, podpowiada szereg sposobów na mierzenie się z różnymi wyzwaniami, wokół których zbudowana jest zasadnicza część podręcznika (www: wyzwanie – wiedza – wykonanie). 8 opisanych w poradniku wyzwań to codzienność każdej rodziny podłączonej do Internetu: wspomniane już uczenie się przez naśladowanie, czas spędzany z urządzeniami, technologiczne BHP, problem z wyborem aplikacji i samego urządzenia. W poradniku znalazły się też pomysły na kreatywne spędzanie czasu z urządzeniami, sprawdzanie informacji w sieci, uczenie się szacowania czasu, ale też podpowiedzi, jak zmienić ustawienia aplikacji, żeby mniej śledziły dziecko.

Rodzic korzystający z technologii do pracy czy realizacji domowych czynności może zaprosić dziecko do towarzyszenia mu przy edycji tekstu czy zdjęć, wspólnego zrobienia zakupów w Internecie, szukania wiedzy czy zaplanowania wycieczki. W ten sposób pokazuje utylitarną, a nie tylko rozrywkową stronę technologii. A co z rodzicami, którzy nie korzystają z urządzeń w ten sposób? Wejście dziecka w świat technologii może być dobrym pretekstem, żeby zacząć. Może razem odkryjecie coś nowego?

Technologie udomowione

W poradniku pobrzmiewa teza, że żyjemy w otoczeniu technologii, w związku z czym trzeba je udomowić i obrócić ich potencjał na swoją korzyść. To nowy, coraz wyraźniejszy trend w edukacji medialnej w Polsce, w którym ważniejsze niż ochrona przez zagrożeniami czającymi się w Internecie jest dobre z niego korzystanie. Perspektywa poradnika jest dość szeroka – począwszy od wspomnianego już wpływu rodziców na to, jak dzieci korzystają z technologii, przez to, jak korzystanie z urządzeń dotykowych w zbyt wczesnym wieku wpływa na rozwój dziecka, wybór aplikacji odpowiednich do wieku, krytyczne odbieranie reklam, po odpowiednią pozycję ciała podczas korzystania z urządzeń.

W poradniku rodzice znajdą sporo inspirujących pomysłów, jak wykorzystać aplikacje do wprowadzania młodych w świat nowych technologii. Niektóre jednak idą za daleko, np. aplikacje do monitorowania ciała i ruchu w przypadku dzieci nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem. Taka rekomendacja tym bardziej dziwi, że autorka wykazuje wrażliwość na to, jakie informacje za pomocą aplikacji zbierają o dzieciach firmy.

W poradniku zabrakło też dziewiątego wyzwania: związanego z funkcjonowaniem w grupie rówieśniczej. A to może być pole minowe: dzieci od siebie nawzajem czerpią wiedzę o tym, jakie gry są na topie, jak oszukać Facebooka w kwestii wieku, ale też mają do czynienia z przemocą, która w formie cyfrowej lepiej ukrywa się przed oczami dorosłych – dlatego wielu rodziców z wdzięcznością przyjęłoby podpowiedzi, jak przygotować dzieci do radzenia sobie, kiedy są świadkami lub ofiarami takiej formy przemocy byłyby dla rodziców przydatne. Także po to, żeby ich dzieci nie stały się sprawcami przemocy wobec innych.

Poradnik można ściągnąć ze strony Mistrzów Kodowania.

Polecamy także inne materiały dla rodziców przygotowane przez Fundację Nowoczesna Polska i Panoptykon.

Poradnik recenzowała powołana ad hoc do kapituła Panoptykonu w składzie: Izabela Meyza, Małgorzata Szumańska, Anna Obem

Zdjęcie: mistrzowiekodowania.samsung.pl

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.