Artykuł 01.02.2018 2 min. czytania Tekst Image W najbliższym czasie amerykański Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć sprawę Stany Zjednoczone przeciwko Microsoft. Microsoft na podstawie sądowego nakazu został zobowiązany do wydania e-maili oraz innych informacji o koncie w związku z toczącą się sądową sprawą dotyczącą handlu narkotykami. Korporacja spełniła swój obowiązek, jednak jedynie w stosunku do danych przechowywanych na serwerach zlokalizowanych w Stanach Zjednoczonych, odmawiając tym samym wydania e-maili przechowywanych w Irlandii. Argumentem na rzecz takiej decyzji był fakt, że amerykańskie sądy nie mają prawa do wyrokowania o losach danych znajdujących się poza terytorium Stanów Zjednoczonych.Rozstrzygnięcie owej precedensowej sprawy będzie mieć kluczowe znaczenie dla prywatności użytkowników na całym świecie – będzie ono bowiem podstawą do podejmowania decyzji w innych, analogicznych przypadkach. Większość z nas korzysta z usług podmiotów zarejestrowanych w Stanach Zjednoczonych (takich jak Facebook czy Google), a przechowujących dane na serwerach w Europie, gdzie prawo bardziej chroni prywatność użytkowników. Dlatego też, mimo że sprawa toczy się na co dzień przed odległym nam Sądem Najwyższym Stanów Zjednoczonych, wszyscy znajdziemy się w orbicie wpływu orzeczenia, które zapadnie.Privacy International, brytyjska organizacja pozarządowa walcząca o prywatność użytkowników na całym świecie, wystosowała przy tej okazji opinię przyjaciela sądu, w której opowiada się po stronie interpretacji Microsoftu, wskazując zagrożenia dla prywatności, jakie zrodziłoby przyznanie władzom amerykańskim prawa dostępu do danych zlokalizowanych poza Stanami Zjednoczonymi. Pod tą opinią podpisała się także Fundacja Panoptykon.Opinia amici curiae w sprawie US v. MicrosoftWesprzyj naszą walkę o wolność i prywatność. Wpłać darowiznę na konto Fundacji Panoptykon lub przekaż nam 1,5% swojego podatku (KRS: 0000327613). Fundacja Panoptykon Autor Temat służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Czy da się uchronić przed Pegasusem? Znamy sposób Najnowsze dziennikarskie śledztwo ujawnia, że program Pegasus wykorzys 19.07.2021 Tekst Artykuł Obywatel w zderzeniu ze służbami - wciąż bezradny? Reforma ochrony danych osobowych to nie tylko RODO. Jest jeszcze tzw. brzydsza siostra RODO, czyli dyrektywa policyjna. Na jej implementację zostało... 18 dni. I dopiero wczoraj poznaliśmy projekt ustawy „o ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem… 20.04.2018 Tekst Artykuł WAŻNE: Oszustwo na Panoptykon Strona „Czy mnie śledzili?”, która zachęca do wpisywania numeru telefonu (by sprawdzić, czy urządzenie było zainfekowane Pegasusem) to próba WYŁUDZENIA DANYCH. 10.06.2024 Tekst