Artykuł 25.04.2014 1 min. czytania Tekst Przyjęciem „NETmundial Multistakeholder Statement” zakończyło się w Sao Paulo spotkanie przedstawicieli rządów, biznesu i organizacji pozarządowych poświęcone przyszłości Internetu. Spotkanie, na którym rozmawiano o prywatności i neutralności sieci, było reklamowane przez prezydent Brazylii jako polityczna odpowiedź na rewelacje Edwarda Snowdena. Na wojowniczej retoryce jednak się skończyło. Dokument końcowy stopniowo osłabiano, aż do brzmienia, które Jérémie Zimmermann z zaprzyjaźnionej z Panoptykonem organizacji La Quadrature du Net, uznał za „słabe, bezzębne i rozczarowujące”. Fragmenty dokumentu dotyczące masowej inwigilacji nie przynoszą oczekiwanego przełomu: wzywają jedynie „do wzmocnienia dialogu w celu lepszego zrozumienia”, nie proponując konkretnych działań. Niestety, efekty spotkania, na którym Polskę reprezentował minister Trzaskowski, potwierdzają obawy organizacji skupionych wokół inicjatywy #OurNETMundial: jeszcze się nie zdarzyło, żeby nieformalne zgromadzenie tzw. interesariuszy o różnych wartościach i pozycjach negocjacyjnych doprowadziło do pozytywnej (z obywatelskiego punktu widzenia) reformy. I tym razem ostatnie zdanie należało do rządów i korporacji, które nie są zainteresowane zdecydowaną walką z masową inwigilacją. Wojciech Klicki Autor Temat Internet blokowanie sieci Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Poradnik Cookies (informacje śledzące) a RODO Wśród Waszych pytań o to, co zmienia RODO i jak je właściwie interpretować, powraca wątek cookies i innych sposobów identyfikowania lub śledzenia, na które codziennie trafiamy w sieci. To mit, że RODO wymaga naszej zgody na każde ciastko zaserwowane przez przeglądarkę i każdy uruchomiony skrypt. W… 12.07.2018 Tekst Artykuł Gdzie jesteśmy z rozporządzeniem ePrivacy? Pamiętacie rozporządzenie ePrivacy? Miało ono wejść w życie razem z RODO i być specjalną regulacją dotyczącą prywatności w Internecie. Od ostatniego głosowania w europarlamencie upłynął już prawie rok, od listopada nad projektem pracuje Rada Unii Europejskiej – a końca prac nie widać. Mimo to… 28.09.2018 Tekst Artykuł Recepta na Internet wolny od fałszu Jeśli ktoś nie słyszał jeszcze o fake newsach, to chyba tylko dlatego, że wyjechał na bezludną wyspę, na której nie ma Internetu. Choć manipulacja i dezinformacja to zjawiska, które dobrze pamiętają czasy sprzed Facebooka, ostatnie miesiące przynoszą niezwykle ożywioną debatę na temat plagi… 28.02.2018 Tekst