Artykuł 06.08.2014 1 min. czytania Tekst Zapraszamy do Singapuru – współczesnego laboratorium inwigilacji! Tak chyba powinien brzmieć tytuł broszury dla podróżujących do tego azjatyckiego miasto-państwo. Singapurskie władze od kilkunastu lat rozwijają program Risk Assessment and Horizon Scanning (RAHS). Jego architektura opiera się na analizowaniu wszelkich dostępnych administracji danych. W grę wchodzą więc dane z rejestrów publicznych, placówek ochrony zdrowia, informacje znajdujące się na portalach społecznościowych czy dane przetwarzane przez banki. Ten mega-system ma przede wszystkim umożliwić wczesne wykrywanie zagrożenia atakiem terryrostycznym czy wybuchem epidemii (RAHS powstał po pandemii SARS). Jednak singapurskie władze wykorzystują RAHS nie tylko dla celów bezpieczeństwa. Programu używa się również dla badania m.in. potrzeb mieszkaniowych czy edukacyjnych obywateli. Więcej na temat „orwellowskiego” oblicza Singapuru na stronach Foreign Policy. Fundacja Panoptykon Autor Temat bazy danych dane osobowe bezpieczeństwo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł noyb: miesiąc po Schrems II składamy 101 skarg w całej Europie Po głośnym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie przekazywania danych osobowych Europejczyków do USA rozgorzała dyskusja na temat jego praktycznych konsekwencji. Czy po tym orzeczeniu europejskie firmy wciąż mogą legalnie przekazywać nasze dane osobowe do takich firm, jak Facebook i Google… 24.08.2020 Tekst Artykuł Minister Zdrowia niszczy zaufanie do cyfryzacji W piątek Adam Niedzielski, obecny Minister Zdrowia, ujawnił informację, jaką receptę przepisał na siebie (w ramach recepty pro auctore) jeden z lekarzy. Lekarz ten dzień wcześniej alarmował o trudność z wystawianiem recept pacjentom. Czy w obliczu krytyki minister może ujawniać dane medyczne? 08.08.2023 Tekst Artykuł Każde dziecko na olimpiadzie? Polki i Polacy ruszają się zbyt mało. To niezdrowe dla ciała i ducha, a do tego kosztowne – zarówno dla każdej z tych osób, jak i dla państwa: podatników i podatniczek. Czy można to zmienić za pomocą wystandaryzowanych testów podczas lekcji WF-u? Poznajcie „Sportowe Talenty”: pomysł Ministerstwa… 16.03.2023 Tekst