Artykuł Belgia: sąd konstytucyjny przeciwko zbyt szerokim uprawnieniom służb Belgijski sąd konstytucyjny uchylił wczoraj przepisy zobowiązujące operatorów telekomunikacyjnych do przechowywania billingów i innych danych telekomunikacyjnych swoich użytkowników. Ponad rok temu tzw. dyrektywę retencyjną uchylił Trybunał Sprawiedliwości UE, co rozpoczęło serię korzystnych dla obywateli wyroków sądów krajowych – przed Belgią podobne decyzje zapadły w m.in. w Austrii i Słowacji. W całej Europie przychodzi więc „odwilż” po przyjęciu najbardziej ingerującego w prawa jednostki instrumentu w historii UE. 12.06.2015 Tekst
Artykuł Algorytm wyklucza człowieka „Co łączy amerykańskie programy masowej inwigilacji i polski system profilowania pomocy dla osób bezrobotnych? 10.06.2015 Tekst
Artykuł Freedom Act dla Amerykanów, narzędzia cyfrowej samoobrony dla pozostałych Edward Snowden ocenia, że dwa lata po ujawnieniu przez niego skali inwigilacji prowadzonej przez amerykańskie służby, 05.06.2015 Tekst
Artykuł Freedom Act w USA, inwigilacja poza granicami Senat USA przyjął we wtorek nową ustawę, tzw. Freedom Act, która zastępuje kontrowersyjny Patriot Act i reformuje dotychczasowy program zbierania telefonicznych metadanych. Zgodnie z nowym prawem, to nie Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), lecz firmy telekomunikacyjne będą przechowywały billingi Amerykanów. Na ile zwiększy to kontrolę nad wykorzystywaniem tego typu danych i ograniczy masową inwigilację? Głosy w USA są podzielone. Jedno jest jednak pewne: reforma, przedstawiana przez rząd Baracka Obamy jako krok w kierunku poszanowania praw obywatelskich, nie powstrzyma amerykańskich służb przed hurtowym pozyskiwaniem danych o Europejczykach i obywatelach innych państw. Nas amerykańskie gwarancje prawne nie dotyczą. 03.06.2015 Tekst
Artykuł Co po Patriot Act? Debata w USA, impas w UE W Stanach Zjednoczonych trwa gorący spór o to, co wolno służbom. Formalnie przestał obowiązywać kontrowersyjny Patriot Act, który umożliwiał masową inwigilację obywateli USA. Senat właśnie debatuje nad przyjęciem jego następcy o dość zwodniczej nazwie Freedom Act, który ma godzić wodę z ogniem – skuteczność działania służb z poszanowaniem praw obywatelskich. Wygląda jednak na to, że Obama zaproponował zgniły kompromis: obie strony sporu – zwolennicy twardego kursu w „wojnie z terroryzmem” i ci, którzy nie chcą na jej ołtarzu poświęcić konstytucyjnych wartości – są niezadowolone. Co symptomatyczne, w całej debacie nie pojawia się problem masowej inwigilacji cudzoziemców, mimo że to przede wszystkim w nich – a więc również w nas, Europejczyków, Polaków – są wymierzone działania amerykańskich służb. Amerykanie mają własny problem. Ale dlaczego Europa nie zajmuje się swoim? 01.06.2015 Tekst
Artykuł Kamera jak policyjna pałka? Czarna seria „nieudanych interwencji” – przypadków użycia przemocy przez policję, które zakończyły się tragicznie – sprowokowała dyskusję o tym, jak zwiększyć społeczną kontrolę nad działaniami tej formacji. Problem niewątpliwie istnieje, ale jak go sensownie rozwiązać? 28.05.2015 Tekst
Artykuł Fundacja Helsińska apeluje o reformę służb Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła się do premier Ewy Kopacz z pytaniem o termin i sposób, w jaki rząd wprowadzi kontrolę nad służbami specjalnymi. W swoim wystąpieniu HFPC podkreśliła, że problemem jest nie tylko pozyskiwanie przez policję i inne służby danych telekomunikacyjnych (np. billingów), lecz także międzynarodowa współpraca między służbami. 28.05.2015 Tekst
Artykuł Czy w 9 miesięcy uda się ograniczyć dostęp służb do billingów? Przewodniczący senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Michał Seweryński na wczorajszym posiedzeniu komisji postawił sprawę jasno: Senat nie będzie dłużej czekał, aż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaproponuje wdrożenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) i przejmuje inicjatywę. Chodzi o wyrok nakazujący stworzenie niezależnego mechanizmu kontroli nad policją i innymi służbami, kiedy sięgają po nasze dane telekomunikacyjne. Ponad rok temu Senat miał gotowy projekt ustawy, ale zawiesił nad nim prace ze względu na zapowiedzi rządu, że ten podejmie temat. Zostało już tylko dziewięć miesięcy na wdrożenie wyroku, a ustawy jak nie było, tak nie ma. Skąd ten opór materii po stronie rządu? I dlaczego nowe prawo jest tak pilnie potrzebne? 21.05.2015 Tekst
Artykuł William Binney o tym, dlaczego masowa inwigilacja nie działa i czemu realnie służy „Gromadzenie terabajtów przypadkowych danych sprawia, że NSA nie jest w stanie ich analizować. Codziennie gromadzi dane telekomunikacyjne – lokalizację, połączenia telefoniczne i internetowe, łącznie z treścią rozmów, SMS-ów i e-maili – około czterech miliardów ludzi. Aby to miało sens, jeden pracownik musiałby skontrolować dziennie 200 tys. osób. Przywaleni danymi funkcjonariusze zarzucili analizę kierunkową – jedyną, która może wykryć rzeczywiste zagrożenia – na rzecz prostego przeszukiwania baz danych po słowach kluczowych. To daje mnóstwo nic nieznaczących »trafień« zamiast wiedzy o istotnych powiązaniach między danymi” – tłumaczy w wywiadzie dla Gazety Wyborczej William Binney, sygnalista i były analityk amerykańskiego wywiadu. 18.05.2015 Tekst