Jeśli dobrze się zastanowić, prawdopodobnie każdy z…

Artykuł
04.04.2014
1 min. czytania
Tekst

Jeśli dobrze się zastanowić, prawdopodobnie każdy z nas przypomniałby sobie przemoc, z którą spotkał się w swoich szkolnych czasach: bójkę lub choćby sprzeczkę zakończoną wymianą argumentów „fizycznych”. Zwykle kończyło się to wezwaniem rodziców, przeprosinami, może obniżoną oceną z zachowania.

Do bójki doszło też w podstawówce w Puławach: na nagraniu z monitoringu widać, jak grupa dzieci napada na chłopca, przewraca go i bije. Materiał wideo zdobyło radio RMF FM, które z kolei przekazało go portalowi gazeta.pl. Nagranie z sieci już nie zniknie: pobitemu chłopcu jeszcze trudniej będzie uciec od stygmatyzacji. Kamera nie zastąpiła dyżurującego na korytarzu nauczyciela i nie zapobiegła przemocy. Poza zaspokojeniem naszej ciekawości, możliwością łatwego przygotowania „newsa” przez media i pogłębieniem stygmatyzacji chłopca - nic się pewnie nie zmieni, zastosowane będą te same środki wychowawcze, co w „dawnych” czasach.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.