W lipcu ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał część przepisów regulujących funkcjonowanie służb za niezgodne z Konstytucją RP. Możemy porównać ten wyrok do strzelby zawieszonej na ścianie w pierwszym akcie teatralnego dramatu. Jak wiadomo, musi ona wypalić.

Kończąca się kadencja parlamentu nie przyniosła rozwiązania jakichkolwiek problemów związanych z funkcjonowaniem służb specjalnych. Co więcej – pojawiły się nowe wyzwania, jak choćby konieczność stworzenia zewnętrznej kontroli nad sięganiem przez służby po billingi.

Dziesiątki godzin pracy – urzędników, senatorów, przedstawicieli służb i naszych. Mimo to nie będzie w tej kadencji ustawy regulującej działanie służb specjalnych.

Niestety wiemy już, że Komisja Europejska nie podejmie żadnych kroków prawnych przeciwko państwom, w których przepisy dotyczą

Trwają prace legislacyjne nad nowymi zasadami dostępu policji i służb do billingów i innych danych telekomunikacyjnych. Senacki projekt budzi jednak poważne spory w rządzie. Prawdopodobnie dzisiaj – na posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów – zostaną one rozstrzygnięte.

Senat – najprawdopodobniej inspirowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – zaproponował ustawę, która ma

Senat kilka tygodni temu przyjął projekt ustawy mającej wykonać wyrok Trybunał

Jeszcze w tej kadencji posłowie mają szansę ograniczyć i poddać kontroli dostęp służb do naszych danych telekomunikacyjnych.

Francuska Rada Konstytucyjna uznała, że nowe przepisy zwiększające kompetencje służb są zgodne z konstytucją.