Artykuł 11.10.2013 1 min. czytania Tekst Facebook znowu zmienia politykę prywatności - jak zwykle zmierza to w niekorzystnym dla użytkowników kierunku. Portal w najbliższym czasie usunie ostatecznie opcję „ograniczenia wyszukiwania” – nie będzie można już ograniczyć katalogu osób, które mogą wyszukać oś czasu użytkownika, po prostu wpisując czyjeś imię i nazwisko. W związku z tym trzeba zadbać o prywatność dodając kolejne wpisy - przy tej okazji możemy określić jego widoczność jako publiczną, dla znajomych itd. Jednak to kolejna niekorzystna zmiana, ciekawe, gdzie jest granica...Więcej:Dziennik Internautów: Wyszukiwarka Facebooka zobaczy wszystkich - kolejna zmiana w prywatnościMashable: Facebook Tweaks Privacy: You Can No Longer Hide From Search Wojciech Klicki Autor Temat media społecznościowe dane osobowe Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Śledzenie w wersji premium: płatny Facebook nie chroni prywatności Za opłatą możesz dostać Facebooka i Instagrama bez reklam. Śledzenie zostaje (także w wersji premium), a „zmiana przepisów”, na którą powołuje się firma przy okazji wprowadzenia opłat, to… RODO. To samo, które obowiązuje w Europie już od 2018 r. 15.11.2023 Tekst Artykuł Gdzie jesteśmy z rozporządzeniem ePrivacy? Pamiętacie rozporządzenie ePrivacy? Miało ono wejść w życie razem z RODO i być specjalną regulacją dotyczącą prywatności w Internecie. Od ostatniego głosowania w europarlamencie upłynął już prawie rok, od listopada nad projektem pracuje Rada Unii Europejskiej – a końca prac nie widać. Mimo to… 28.09.2018 Tekst Artykuł Jak platformy mieszają w demokracji algorytmami rekomendującymi treści Sensacyjne nagłówki klikają się lepiej niż wyważone polemiki. To sprawia, że są też bardziej widoczne na platformach społecznościowych takich jak Facebook, bo ich algorytmy premiują „angażujące” treści. W czasie kampanii wyborczej ten wyścig po uwagę może mieć poważne konsekwencje. 17.05.2024 Tekst