Żądanie list wyborców jest niezgodne z prawem. Apelujemy do samorządowców o nieprzekazywanie danych Poczcie Polskiej

Artykuł
23.04.2020
4 min. czytania
Tekst
Image
Baner poczty o walce z koronawirusem

Urzędy gmin w całej Polsce otrzymały maila od Poczty Polskiej, która – powołując się na ustawę Tarcza 2.0 i decyzję premiera – zażądała udostępnienia list wyborców. Jednak dopóki ustawa o wyborach korespondencyjnych nie zostanie przyjęta, poczta nie jest organizatorem wyborów, a polecenia premiera nie mogą być podstawą przetwarzania list wyborców. Żądanie Poczty Polskiej jest niezgodne z prawem, a urzędy nie powinny go realizować. Sieć Obywatelska Watchdog Polska, Fundacja Panoptykon, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Fundacja im. S. Batorego zaapelowały do wszystkich przedstawicieli administracji samorządowej o działanie zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami i powstrzymanie się od przekazania Poczcie Polskiej danych zawartych w spisach wyborców.

W swoim mailu Poczta Polska powołuje się na art. 99 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 w związku z decyzją Prezesa Rady Ministrów z 16 kwietnia 2020 r. Artykuł ten pozwala Poczcie Polskiej na żądanie danych zawartych w spisach będących w dyspozycji organu administracji publicznej (w tym wypadku: spisu wyborców), „jeśli dane te są potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej”.

W demokratycznym państwie decyzje Prezesa Rady Ministrów nie są samodzielnym źródłem prawa.

Ustawa o wyborach korespondencyjnych nie została jeszcze przyjęta, co oznacza, że na ten moment Poczta Polska nie bierze udziału w ich organizacji. To oznacza, że Poczta Polska działa na podstawie decyzji premiera, który wezwał ją do podjęcia przygotowań do przeprowadzenia wyborów. Jednak w demokratycznym państwie decyzje Prezesa Rady Ministrów nie są samodzielnym źródłem prawa. Premier nie może dowolnie powierzać Poczcie Polskiej zadań wiążących się z przetwarzaniem danych osobowych obywateli i ingerencją w ich prywatność.

Zgodnie z art. 51 ust. 5 Konstytucji RP zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania informacji określa ustawa. Oznacza to, że tylko w drodze ustawy można zobowiązać organy administracji do przekazywania innym podmiotom danych osobowych. Poczta Polska łamie prawo, żądając danych. Złamią je także samorządowcy, jeśli te dane przekażą bez podstawy prawnej. Działania premiera i poczty są chodzeniem na skróty. Pośpiech prowadzi do złamania prawa, w tym Konstytucji i prawa wyborczego. Procedowanie pod presją czasu powoduje, że wprowadzane przepisy zawierają błędy. Jest to kolejny dowód na to, że termin wyborów powinien być przełożony.

Możesz też wziąć sprawy w swoje ręce:

  1. napisz lub zadzwoń do gminy z pytaniem, czy udostępniła poczcie spis wyborców (wzór wniosku);
  2. (jeśli tak) napisz do Poczty Polskiej wniosek o usunięcie danych (wzór wniosku o usunięcie danych);
  3. zawiadom Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o możliwości naruszenia Twoich praw (wzór skargi).

O sprawie poinformowaliśmy Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Apel organizacji do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w sprawie udostępniania list wyborców

Ilustracja ze strony Poczty Polskiej na Facebooku

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.